Łotysz Maris Bogdanovics został zwycięzcą pierwszego etapu XXXIII Ogólnopolskiego Wyścigu Kolarskiego Szlakiem Bursztynowym "Hellena Tour 2018" ze startem i metą w Warcie. Plany zarówno uczestników, jak i organizatorów, pokrzyżowała pogoda.
Na starcie piątkowego etapu, którego trasa miała liczyć 148 kilometrów, stanęło 118 kolarzy z dziewiętnastu klubów i reprezentacji. Pierwszą lotną premię zdominowali zawodnicy LKT Team Brandenburg. Wygrał ją Jan Dieteren, drugi był Jonas Bokeloh, trzeci Christian Koch, zwycięzca ubiegłorocznego wyścigu Szlakiem Bursztynowym. Wkrótce peleton podzielił się na dwie grupy, a niebawem na cztery. W tej czołowej początkowo jechało 25 kolarzy, jednak w końcu stopniała ona do piętnastu szosowców. Wcześniej na kolejnej lotnej premii pierwszy był Mateusz Nowaczek, drugi Szymon Krawczyk (obaj Voster Uniwheels Team), a trzeci Marek Rutkiewicz (Wibatech Merx 7R). Na kolejny atak zdecydowali się Kamil Małecki (kadra Polski), Szymon Krawczyk (Voster Uniwheels Team), Maciej Paterski (Wibatech Merx 7R) oraz Maris Bogdanovics (reprezentacja Łotwy).
Gdy uczestnicy zmagań mieli za sobą pokonane 90 kilometrów, na niebie pojawiły się ołowiane chmury, przecinane przez nie zapowiadające nic dobrego błyskawice. Po kilku minutach peleton jechał już w ulewnym deszczu, a w Warcie wyjątkowo porywisty wiatr dokonał zniszczeń na mecie, przez którą kolarzy czekał trzykrotny przejazd, a po rundach, liczących po 12 kilometrów, zaplanowano finisz. Przewrócona brama i zabezpieczające bariery, a także inne uszkodzenia spowodowały, że to miejsce stało się nieprzejezdne. Czołowa grupa zbliżała się do Warty, więc służby porządkowe miały zbyt mało czasu, aby usunąć przeszkody. Podjęto decyzję o skróceniu etapu i wjazd do miasta miał zakończyć pierwszy etap. Zawodnicy nie wiedzieli jednak, gdzie znajduje się meta i zamiast na nią, wytyczoną nieco wcześniej niż zaplanowano, wjeżdżali w inną ulicę.
Na podstawie własnych zapisów i obserwacji sędziowie ustalili końcową kolejność. Zwyciężył Maris Bogdanovics, drugie miejsce na tym etapie zajął Szymon Krawczyk, trzecie Maciej Paterski. Żółtą koszulkę lidera dzięki bonifikacie założył Szymon Krawczyk, wygrywając również w klasyfikacji młodzieżowej U-23, najaktywniejszym został Mateusz Nowaczek, a w klasyfikacji drużynowej prowadzi reprezentacja Polski, wyprzedzając Voster Uniwheels Team i Wibatech Merx 7R, a wszystkie te ekipy sklasyfikowane zostały z tym samym czasem 7:13:56.
W sobotę rozegrana zostanie w Opatówku jazda indywidualna na czas (początek godz. 9.00), następnie kolarze staną na starcie trzeciego etapu z Kalisza do Stawiszyna (początek godz. 15.00).
