Słoneczny Bursztynowy Wyścig

Wysoka frekwencja, wiele sportowych emocji i znakomita pogoda, towarzysząca XXXII Ogólnopolskiemu Wyścigowi Szlakiem Bursztynowym "Hellena Tour 2017", sprawiły, że zawody te, otwierające sezon szosowy w kraju, należały do jednych z najlepszych w swojej historii. Podczas czterech etapów rozegranych w ciągu trzech dni na drogach województw łódzkiego i wielkopolskiego kolarze z Polski, Niemiec oraz Ukrainy pokonali 457 kilometrów.

Na starcie pierwszego etapu stanęło 128 zawodników, zmagania ukończyło 111 z nich. Przed laty bywało, że ilość kolarzy, uczestniczących w tym wyścigu, nie przekraczała siedemdziesięciu, tak więc chociaż tegorocznej obsadzie trochę brakowało do rekordu, była przyzwoita. Poza CCC Sprandi Polkowice zameldowały się wszystkie liczące się w kraju ekipy, w tym torowa reprezentacja Polski średniego dystansu. Tuż po wyścigu wyleciała ona do Hongkongu na Mistrzostwa Świata, podobnie jak rywalizująca na Szlaku Bursztynowym reprezentacja Ukrainy. Łącznie na trasę wyruszyło siedemnaście teamów, a wielkimi nieobecnymi byli Czesi, którzy od dawna chętnie przyjeżdżali do Kalisza. Zobligowani oni jednak zostali do udziału w wyścigu na terenie swojego kraju, a z tego powodu po pierwszym etapie musieli wycofać się Wojciech Pszczolarski i Adrian Tekliński, na co dzień występujący w kontynentalnej grupie SKC Tufo Prościejów.
Żółtą koszulkę lidera założył po pierwszym etapie Christian Koch, utalentowany 21-latek z LKT Brandenburg. Pilnował swojego miejsca podczas kolejnych odsłon wyścigu, zostając jego zwycięzcą. Warto zapamiętać to nazwisko, bowiem możliwości niemieckiego kolarza są ogromne. Pasjonującą walkę stoczyli podczas sobotniej jazdy indywidualnej na czas dwaj zawodnicy z kadry torowej. Ze znakomitymi czasem wygrał Szymon Sajnok, minimalnie wolniej pojechał Alan Banaszek, który był drugi. Podczas każdego z etapów ze startu wspólnego nie brakowało brawurowych ataków i przetasowań w peletonie, co miało duży wpływ na widowiskowość wyścigu. Wśród bohaterów ostatniego dnia znaleźli się dwaj byli zawodnicy Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego. Patryk Krzywda z KK Tarnovia Tarnowo Podgórne wygrał ostatnią premię specjalną w Kaliszu, a Eryk Latoń, reprezentujący Team Hurom, wygrał etap.
Pogoda okazała się tym razem znakomita, a takiej aury nie pamiętają ci spośród organizatorów, którzy mają najdłuższy staż przy przygotowaniach i przeprowadzaniu Wyścigów Szlakiem Bursztynowym. Mimo że prognozy zapowiadały opady deszczu w ostatnim dniu zmagań, chmury poczekały, aż kolarze ukończą rywalizację i szczęśliwie wrócą do domów. Słoneczna pogoda spowodowała, że na trasach licznie pojawili się sympatycy kolarstwa, gorąco dopingując kolorowy peleton.
- Prace, związane z przygotowaniem wyścigu, tradycyjnie rozpoczęliśmy w listopadzie, a wysiłek całego sztabu, zaangażowanego w te działania, przyniósł znakomite rezultaty - powiedział Bogdan Jamroszczyk, prezes Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego i zastępca przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego. - Serdecznie dziękuję za wsparcie władzom samorządowym Kalisza, Warty, Stawiszyna i Wieruszowa, a także innych miejscowości, znajdujących się na trasie wyścigu, bowiem bez tego zaangażowania przedsięwzięcie nie miało najmniejszych szans realizacji. Jestem ogromnie wdzięczny wszystkim sponsorom wyścigu, w różnej formie wspierających wyścig. Wierzę, że jego poziom sportowy i organizacyjny jest powodem do satysfakcji dla ich życzliwości i włączenia się w promocję kolarstwa w kraju. Jestem pełen podziwu dla służb mundurowych, perfekcyjnie zabezpieczających "Hellena Tour 2017" - policji, straży miejskich szkół mundurowych i ponad sześciuset pięćdziesięciu członków Ochotniczych Straży Pożarnych.
W tym roku po raz pierwszy jeden z etapów kończył się w Stawiszynie i okazało się, że panuje tam wyjątkowa atmosfera dla kolarstwa - To było prawdziwe święto cyklizmu w najmniejszym mieście Polski - stwierdził Bogdan Jamroszczyk. - Rodzinny rajd rowerowy, kryterium uliczne dla kategorii młodzieżowych, występy artystyczne, stoiska i punkty gastronomiczne, a przede wszystkim tłumy, witające finiszujący peleton, sprawiły, że sobota 1 kwietnia zapisała się w historii Stawiszyna jako wyjątkowy dzień. Wszystko to za sprawą Justyny Urbaniak i zgromadzoną wokół niej liczną grupę osób. Pani burmistrz pokazała, jak w znakomity sposób można przy okazji wyścigu promować swoją miejscowość. Dodam, że podczas okolicznościowego spotkania w stawiszyńskiej szkole wspomnieniami dzielił się z gośćmi wychowanek tej właśnie placówki, Jan Kolański, właściciel firmy Hellena, będącej tytularnym sponsorem Bursztynowego Wyścigu.
- Wyścig "Hellena Tour" przejeżdżał już wcześniej przez Stawiszyn, jednak niewielu pamięta, że tradycje kolarstwa sięgają w tym mieście lat 70-tych ubiegłego wieku - powiedział Bronisław Krakus, dyrektor zawodów. - W maju 1975 roku właśnie tam zlokalizowany był start jednego z etapów Wyścigu Pokoju Berlin - Praga - Warszawa, którym była jazda indywidualna na czas z metą w Koninie. Zwyciężył wtedy Tadeusz Mytnik.
Trasa XXXII Bursztynowego Touru wiodła przez dwa województwa, siedem powiatów oraz 156 miejscowości. - Po raz kolejny ogromnie zaangażowały się w organizację władze samorządowe w Warcie, gdzie wyścig wpisał się do największych wydarzeń sportowych w tym mieście. Jak zwykle gościnnie przyjął kolarzy Opatówek, w Wieruszowie odbyła po raz drugi prezentacja przed rozpoczęciem ostatniego etapu, a przedstawiciele władz osobiście witali każdego z zawodników. W Lututowie, przez który po raz pierwszy przejeżdżał wyścig, proboszcz miejscowej parafii przerwał mszę świętą, aby wierni mogli zobaczyć, co dzieje się w peletonie. Kalisz, który jak zwykle mocno włączył się w przeprowadzenie zawodów, gościł kolarzy dwukrotnie - na starcie trzeciego etapu i na mecie ostatniego. Dyscyplina ta jest jedną z wiodących w grodzie nad Prosną, ale w tym roku znów dzięki "Hellena Tour" przybyło jej sympatyków - dodał Bogdan Jamroszczyk.
Wyjeżdżający z Kalisza prezes Polskiego Związku Kolarskiego Dariusz Banaszek, śledzący od początku wydarzenia na trasie wyścigu, był pod wrażeniem wysiłku jego organizatorów. A wśród uczestników rywalizowało kilkunastu wychowanków lub byłych kolarzy Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego. Stanowili oni blisko 13 procent wszystkich szosowców. - Cieszymy się z tego, a jednocześnie pozostaje niedosyt, że nie możemy dorobić się grupy młodzieżowej czy elitarnej, chociaż organizacyjnie i szkoleniowo jesteśmy przygotowani znakomicie. Z zawodników, którzy opuścili nasz klub, moglibyśmy stworzyć wartościową ekipę, liczącą się nie tylko w kraju - dodał na koniec Bogdan Jamroszczyk.

 

"Wielka Nagroda Kalisza"

Wielka Nagroda Kalisza 2021

Mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym

Mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym

Nocne kryterium kolarskie – Memoriał Józefa Jankowskiego

NOCNE KRYTERIUM KOLARSKIE

Memoriał Piotra Szymańskiego

Memoriał Kalisz


Mistrzostwa Kalisza na Rowerkach Biegowych

Wielka Nagroda Kalisza 2019


Międzypokoleniowy Festyn Rowerowy Aktywnie Bezpiecznie Zdrowo

Wielka Nagroda Kalisza 2018


Ogolnopolski wyścig kolarski "Szlakiem Bursztynowym HELLENA TOUR"

Szlakiem Bursztynowym

MMP

Wyścig Młodości.
Finał Pucharu Polski.

Wycig Modoci

Zawody kolarskie na torze. Piknik kolarski:

Szlakiem Bursztynowym

Urzd Miasta KALISZ

wielkopolska

wielkopolska

Ogólnopolskim wyścigu kolarskim "Szlakiem Bursztynowym HELLENA TOUR"

Galerie:

galeria KTK Kalisz

Sponsorzy:

multimedia KALISZ

Netlan Computers KALISZ, Poleasingowe laptopy, komputery drukarki monitory



Partnerzy:















Zobacz nas na Facebook'u:

facebook